Przebieg rozwoju malowania proszkowego
Malowanie proszkowe w ostatnich latach cieszy się coraz większą popularnością. Uważa się, że obecnie to jedna z najefektywniejszych i najlepszych metod nakładania farby na metal. Co więcej, panuje również zgoda co do tego, że technologia ta ma przed sobą bardzo szerokie perspektywy rozwoju. Nie zawsze jednak tak było. Lakiernictwo proszkowe istnieje od kilkudziesięciu lat i w tym czasie przeszło wiele przemian. Na kiedy w takim razie datuje się jego początki i jakie były kluczowe momenty w rozwoju?
Trudne początki
Pierwsze formy znanej współcześnie technologii datuje się na lata czterdzieste ubiegłego wieku. Wczesne sposoby nanoszenia farb proszkowych na powierzchnie nie były jednak tak efektywne jak obecnie. Przede wszystkim nie można było stosować ich na dużą skalę, ponieważ ówczesna metoda opierała się na natryskiwaniu płomieniowym. Kolejnym problemem było to, że farbę można było nanosić tylko i wyłącznie na metalowe powierzchnie. Już w latach pięćdziesiątych nastąpił jednak przełom, ponieważ znaleziono sposób na masowe zastosowanie malowania proszkowego. Tym razem całe metalowe elementy przed przystąpieniem do nakładania farby podgrzewano, a potem nanoszono na nie koloryzujący proszek, który dzięki przepływającemu strumieniowi powietrza był utrzymany dookoła nich w formie mgiełki. Zaletą tego rozwiązania była możliwość nanoszenia grubych powłok, które dobrze chroniły przed korozją. Istotnym problemem w tamtym czasie było jednak nanoszenie cienkich warstw farby, dlatego poszukiwano nowego rozwiązania.
Przełom i czas wzrostu
W latach sześćdziesiątych nastąpił przełom, z którego efektów korzystamy do dzisiaj. Została wtedy wynaleziona metoda elektrostatycznego nanoszenia farby, dzięki której można było w końcu bez przeszkód nanosić warstwy o małej grubości. Ponadto nie trzeba było nagrzewać malowanych elementów. Malowanie proszkowe wreszcie stało się łatwe, wydajne i efektywne. Jednak swoją popularność zawdzięcza nie tylko elektrostatyce, ale też względom ekologicznym. W kolejnych dekadach to właśnie kwestia ochrony środowiska stała się motorem napędowym dla tej lakierniczej technologii. Brak stosowania toksycznych rozpuszczalników powoduje także bezpieczniejsze warunki pracy i zmniejsza ryzyko wystąpienia pożaru. Choć technologia malowania proszkowego ma już ugruntowaną pozycję, to nadal widzi się dla niej perspektywy rozwoju, jak na przykład malowanie elementów z tworzyw sztucznych i dalsza robotyzacja procesu.